Opublikowany przez nas blog spotkał się z wielkim zainteresowaniem osób, które utraciły znaczne środki w wyniku inwestycji dokonywanych poprzez *. ********, Partnera Kancelarii Nikodemus Finance, w które zaangażowany był Jerzy Jakub Kokoszka. Zgłosiły się do nas osoby, które bezinteresownie przekazały nam nowe niezwykle istotne informacje. Z całego serca bardzo za to Państwu dziękujemy!
Jak się okazało czytelnikami bloga byli też jego bohaterowie, którzy prędko nasłali na nas armię drogich mecenasów – „takich za miliony” – z warszawskich i krakowskich kancelarii prawnych z zamiarem wywołania efektu mrożącego i zmuszenia nas do zamknięcia strony! Tak tak, za prowadzenie bloga zażądali od nas bagatela 5 000 000 PLN, tak pięć milionów złotych!
Panów Mecenasów, zwykle i po ludzku rozumiemy, chcecie pracować i zarabiać -nic w tym złego, współczujemy jednak sprawy – wszystkie opublikowane przez nas informacje stanowią obiektywne, niepodważalne fakty poparte liczną dokumentacją, a na dzień dzisiejszy także zeznaniami zgłaszających się do nas świadków, którzy potwierdzają opisywany przez nas proceder, przekazują dodatkowe materiały i deklarują zamiar chęci składania zeznań w sądzie w razie założenia nam sprawy przez bohaterów bloga. Osób poszkodowanych jest naprawdę mnóstwo – czy Państwa Mecenasów zaangażowanie nie jest, aby godne lepszej sprawy?
Zgłosili się do nas również przedstawiciele renomowanych mediów informacyjnych. Mamy dużo wsparcia! Nie poddamy się! Ze spokojem oczekujemy na zapowiadane pozwy sądowe. Wierzymy, że polskie sądy są niezawisłe, dogłębnie zbadają całą sprawę i poprą naszą działalność!